"Z czego mam inwestować jak nie mam pieniędzy? Autor jest mądry bo udało mu się zgromadzić trochę pieniędzy i ma z czego inwestować."Jest to moim zdaniem nieco błędne podejście, gdyż taki czytelnik stara się traktować inwestycje tylko w kategorii zysku z marży handlowej typu; "kupuj tanio, sprzedaj drogo". Oczywiście w takiej sytuacji są potrzebne pieniądze na inwestycje. Co jednak robić jeżeli nie mamy pieniędzy? Posiadamy jeszcze dwa
zasoby, których większość ludzi nawet nie uwzględnia jako inwestycje. Czas i własny mózg. Mając do dyspozycji czas mamy naprawdę szerokie pole do inwestycji i naprawdę nie potrzeba do tego pieniędzy. Jeżeli połączymy to z własnym mózgiem, który jest w stanie przyswoić wiedzę rezultaty mogą być naprawdę zaskakujące. Jak możemy wykorzystać nasz czas aby za darmo inwestować w coś co może dać w przyszłości pieniądze lub inne profity?
Czytaj książki podnoszące twoje kwalifikacje.
Jak to mówią wiedza to potęga, możesz czytać książki które są inwestycją w twoją wiedzę i intelekt. Możesz przeczytać książkę o analizie technicznej i założyć bloga w którym będziesz prowadzić analizy techniczne spółek giełdowych. Może jakiś potencjalny inwestor się zgłosi do ciebie i zatrudni jako niezależnego analityka? Może chcesz zostać recenzentem i pisać recenzje na temat wartych polecenia tytułów? Może chcesz zostać grafikiem komputerowym czy programistą, ewentualnie nauczyć się obsługi komputera? Co może ci pomóc w późniejszym czasie dostać lepszą pracę albo zmienić obecną, ewentualnie zostaniesz niezależnym twórcą tworząc projekty graficzne czy programy i będziesz zarabiać dodatkowe pieniądze? Możesz powiedzieć, że książki kosztują, owszem w komercyjnych sklepach. Od czego mamy publiczne księgarnie, które finansowane są z twoich podatków? Czemu się nie przejdziesz i nie założysz karty bibliotecznej i nie zaczniesz korzystać z tego na co poszły twoje podatki, zamiast gapić się w telewizor na rzeczy, które nie mają żadnej wartości dodanej? A książkę można zawsze poczytać w drodze do pracy kiedy siedzimy w autobusie, zamiast wpatrywania się tępym wzrokiem przez pół godziny przez okno.
Załóż bloga
Jak już wyżej pisałem, zdobytą lub posiadaną wiedzę możesz przekuć w merytorycznego bloga, który pozwoli cię zauważyć potencjalnym partnerom w przyszłości, albo będzie stanowić miły dodatek do CV. Możesz zostać ekspertem na wielu polach w zależności od tego co daje ci frajdę. Dobrze prowadzić blog na temat, który naprawdę nas interesuje i możemy o nim pisać w nieskończoność mając merytoryczne treści i argumenty. Pozwoli ci to uniknąć tak zwanego wypalenia się, po napisaniu kilku postów i pisania na siłę. A pisanie o czymś co sprawia nam radość jest jak praca marzenie. Brak internetu również jest słabą wymówką, gdyż obecnie jest sporo możliwości w dostępie do internetu bez gotówki. Możemy skorzystać z internetu w bibliotece miejskiej, galeriach handlowych, środkach transportu a wystarczy nam do tego tylko tablet z wi-fi. Poszerzając swoją wiedzę i stając się ekspertem w danej dziedzinie możesz zacząć organizować szkolenia, dla osób które nie mają czasu lub prezentacja jest bardziej przystępnym sposobem na przekazanie wiedzy. Wszystko zależy od ciebie.
Pracuj po sąsiedzku
Możesz pracować również dla sąsiadów świadcząc różne drobne usługi. Możesz robić zakupy dla sąsiadek w podeszłym wieku i wynosić śmieci. Możesz wozić znajomych na imprezy jeżeli dysponujesz autem. Możesz odśnieżać zimą chodniki i pomagać w remontach w okresie letnim. Możliwości zarobku jest naprawdę sporo tylko musimy sami wyjść z inicjatywą. Jak to mówią "Pieniądze leżą na ulicy, wystarczy się schylić". Nie ma więc pieniędzy jeżeli nie ma działania, pieniądze same do ciebie nie przyjdą, to ty musisz wykonać ruch w ich kierunku.
Podsumowanie
Jak widzimy nie potrzeba wcale pieniędzy aby zarobić gotówkę. Jeżeli ich nie mamy wykorzystajmy na początku nasz czas aby zyskać gotówkę, którą będziemy mogli w przyszłości pomnażać na wiele sposobów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz