sobota, 30 maja 2015

Oszczędzanie przez przepłacanie, można? Można!

Oszczędzanie przez przepłacanie, stanowi nie tylko oksymoron ale jest jedną z często stosowanych przeze mnie praktyk na polu oszczędzania pieniędzy. Aby zrozumieć istotę wyjaśnię na przykładzie własnym co mam na myśli aby oszczędzać pieniądze przepłacając za towar.

Wszystko zaczęło się dosłownie rok temu. Zauważyłem wtedy, że często dużo chleba się marnuje i ląduje w śmieciach. Zaczęło to budzić moje lekkie podejrzenia, że coś jest nie tak ale bagatelizowałem problem. Zazwyczaj kupowałem chleb w dyskontowej sieci ze względu na atrakcyjną cenę i niby codziennie była nowa dostawa towaru. Jednak pewnego dnia czara goryczy się przelała, kupiłem rankiem chleb i wróciłem z zakupów. Zrobiłem śniadanie ze świeżego chleba i dosłownie go wyplułem. Chleb miał konsystencję gumowatą i był nie smaczny. Stwierdziłem, więc że może to był jakiś trefny weekendowy bochenek. Ale sytuacja zaczęła się powtarzać także w tygodniu.

piątek, 29 maja 2015

Trzy dni w roku - jak zarobić dodatkowy pieniądz

Zastanawiałeś się czasem ile niepotrzebnych rzeczy leży w twoim domu? Nie, ja tez nie do momentu kiedy kupiłem nowe ciuchy i nie bardzo miałem miejsce gdzie je włożyć. W szafie walało się mnóstwo rzeczy od ubrań, których nie nosiłem po stare faktury, gazety czy elektronikę i części od starych laptopów. Postanowiłem więc zrobić z tym porządek. Zacząłem najpierw od starych rachunków.

Stare rachunki

Zastanawiałem się co zrobić ze starymi rachunkami i fakturami których okres składowania już minął. Nigdy nie wiadomo czy nagle nie okażą się potrzebne. Było tego dwa pękate segregatory, które sporo ważyły.

czwartek, 28 maja 2015

Bez nałogu - jak zainwestowałem w rzucenie palenia

Pamiętam jak dokładnie rok temu postanowiłem rzucić palenie papierosów. Miesięcznie na ten cel przepuszczałem jakieś  300 zł. Akurat wtedy był boom na tzw. elektroniczne papieprosy. Początkowo byłem sceptycznie nastawiony do tego wynalzaku ze względu na wysoką cenę urządzenia, koszt ok. 100 zł rok temu. Do tego dochodziły fluidy po 7 zł za sztukę. Po czasie widziałem, że sporo moich znajomych przerzuciło się na e-fajki.

Po tygodniu czasu i opiniach moich znajomych oraz zorientowaniu się w rynku, zainwestowałem w to urządzenie. Dodatkowo kupiłem smakowe fluidy o zapachu vanilli. Dla motywacji prowadziłem w Excelu

niedziela, 24 maja 2015

Jak pracują pieniądze – Nauka dzieci jak oszczędzać i zarabiać pieniądze.

U mnie w domu nigdy za bardzo się nie przelewało, rodzice jednak zawsze jakoś wiązali koniec z końcem czasem łapiąc się kredytów, a czasem jak trafiła się fucha ojcu to szedł do pracy dorobić parę groszy. Nie było więc skąd czerpać wzorców o oszczędzaniu i inwestowaniu. Nie wiedziałem co to akcje, derywaty czy dywidendy. Dopiero niedawno, kiedy mam już trochę lat na karku zacząłem kształcić się w tych kwestiach. Ale jak to mawiają, lepiej później niż wcale.
Jak byłem mały to łapałem się każdego zajęcia, aby zarobić trochę pieniędzy. Na kieszonkowe rzadko można było liczyć, zazwyczaj 3 razy w roku coś wpadało; na urodziny i imieniny oraz na dzień dziadka i babci kiedy wpadałem z wizytą. Obok mojego bloku był skup złomu i makulatury, szybko zobaczyłem okazję do zarobku i zacząłem zbierać makulaturę oraz puszki. Największe żniwa były co dwa tygodnie, kiedy to w mojej miejscowości odbywały się mecze czwartoligowej drużyny. Panowie zawsze gromadnie zostawiali puszki i

Zamienniki i substytuty – jak oszczędzić więcej pieniędzy i mniej wydać.

Zamienniki i substytuty to jedne z najlepszych środków w drodze do poszukiwania oszczędności. Zamiennikiem i substytutem jest każdy produkt, który ma takie same działanie albo taki sam skład jak produkt oryginalny. Największym zainteresowaniem oczywiście cieszą się części zamienne do aut. Bo co to za różnica czy używamy oryginalnych klocków hamulcowych jak niemarkowe działają tak samo, zrobione są z podobnego surowca a długość drogi hamowania pozostaje ta sama. Czy więc jest sens płacić dodatkowe 200 zł tylko za znaczek firmowy?

Stare drukarki są najlepsze

Kilkanaście lat temu kupiłem drukarkę firmy HP z serii 845. Była i jest to najlepsza drukarka z jednego względu; tolerancja kartridża z tuszem pozwoliła mi zbić koszta eksploatacji (jednego napełnienia tuszem pod korek) do niecałej złotówki. Cała istota eksploatacji polegała na napełnianiu tuszem ze strzykawki i

Bądź dobrym negocjatorem – czyli jak zyskać i zaoszczędzić.

Negocjacje to jedna z rzeczy, której warto się nauczyć, aby osiągać dodatkowe zyski czy oszczędności. Kto wie do ilu wojen na świecie nie doszło dzięki dobrej mediacji, ilu ludzi żyje dziś na świecie dzięki temu, że zakończono trwające konflikty zbrojne i do niektórych nie doszło. Czasem słowem można, więcej zdziałać niż siłą. Ale nie będziemy tu mówić o pokoju ale o oszczędnościach i zyskach powstałym dzięki negocjacjom. Warto także przeczytać poprzedni post, w którym omówiłem klub sąsiedzki i korzyści płynące z dobrych stosunków międzysąsiedzkich.

Korzyści płynące z negocjacji w życiu

Niższe opłaty i niższe ceny – Pamiętam jak pewnego razu miałem sytuacje, kiedy kończyła mi się umowa najmu mieszkania. Postanowiłem więc rozejrzeć się na rynku za korzystniejszą ofertą. Znalazłem niedaleko

Klub sąsiedzki – zgoda buduje, niezgoda rujnuje

Żyjemy obecnie w czasach gdzie króluje kapitalizm i demokracja. W naszym kraju jednak część ludzi nadal żyje komunistycznym ustrojem i za życiowy cel stawia sobie donos na sąsiada, jeżeli tylko kupi sobie chociaż telefon niezgodny z ubeckim taryfikatorem. W Stanach Zjednoczonych i pozostałych cywilizowanych krajach, obywatele dawno już dostrzegli korzyści z utrzymywania dobrych stosunków międzysąsiedzkich. Weźmy dla przykładu superbowl czy imprezy z okazji 4 lipca. Dzięki wspólnej organizacji, imprezę można urządzić po niskich kosztach, a więc mamy oszczędności bez obniżania standardu życia czy na stopie towarzyskiej. Jeden sąsiad zaoferuje lokum wraz z projektorem, drugi przyniesie grilla, trzeci kiełbaski, jeszcze inny alkohol i etc. Dlatego czasem mnie irytuje jak to u nas w kraju jeden sąsiad skacze drugiemu do gardła.

Jakie korzyści mogą dać dobre relacje międzysąsiedzkie?

Informacja – chyba najcenniejszy walor wynikający ze stosunków międzysąsiedzkich. Możemy od sąsiada dowiedzieć się, że zwolnił się wakat w naszej profesji i firma poszukuje kogoś na wolne miejsce oraz oferuje lepsze wynagrodzenie niż mamy obecnie. Firma w której pracuje sąsiad może też mieć wolne etaty, ze względu na rozwój i zwiększanie produkcji. Zyskując taką informację szybko możemy ją wykorzystać do

sobota, 23 maja 2015

Dywersyfikacja - czyli jak być mądrym głupcem

Dywersyfikacja czyli bardzo modne ostatnio w biznesowym światku słowo klucz. Osoby nadużywające tego zwrotu za wszelką cenę chcą uchodzić za fachowe osoby dysponujące szerokim zasobem słownictwa nie mającego żadnego przełożenia na realne wartości mierzone w liczbach. Rozważmy zatem kilka przypadków.

Kiedy potrzebujesz pieniędzy...

Pierwszą rzeczą o której pomyślisz na pewno będzie będzie pożyczka. Pomyślisz też na pewno o innym banku. Pierwsze co powinieneś zrobić to udać się do banku w którym już spłacasz kredyt. Bank na pewno zaproponuje ci trochę gotówki z tej samej linii kredytowej poprzez wydłużenie okresu spłaty. Ma to

Znajomość rynku - daje zyski i oszczędności

Zapewne wielu z czytelników kojarzy odcinek z serialu HIMYM, kiedy B. Stinson postanawia wziąć udział w programie "Dobra cena"(Program polegający na podaniu prawidłowej ceny produktu). Odcinek ten zainspirował mnie do napisania tego i posta oraz wyjaśnienia jak możemy wcielić nasz pomysł w życie. Moim celem stały się tak zwane wyprzedaże.

Wyprzedaż -30%, -50%, 70%

Takimi kuszącymi hasłami próbują sprzedawcy przyciągnąć potencjalnego klienta do zakupu produktu. Jednak czy wyprzedaż jest na pewno wyprzedażą? Opisałem ostatnio na blogu parę dni temu jak dyskont

czwartek, 21 maja 2015

Inwestycje bez pieniędzy

Przeglądając swego czasu blogi i analizując komentarze, postanowiłem poruszyć kwestię inwestycji. Bardzo często w komentarzach pojawiają się głosy, że aby inwestować potrzebne są pieniądze. Przytoczę jeden z komentarzy, który zapadł mi w pamięć:

"Z czego mam inwestować jak nie mam pieniędzy? Autor jest mądry bo udało mu się zgromadzić trochę pieniędzy i ma z czego inwestować."
 Jest to moim zdaniem nieco błędne podejście, gdyż taki czytelnik stara się traktować inwestycje tylko w kategorii zysku z marży handlowej typu; "kupuj tanio, sprzedaj drogo". Oczywiście w takiej sytuacji są potrzebne pieniądze na inwestycje. Co jednak robić jeżeli nie mamy pieniędzy? Posiadamy jeszcze dwa

środa, 20 maja 2015

Konto oszczędnościowe - czy to się opłaci?

Wielokrotnie poruszałem na blogu kwestię oszczędzania, jednak należy rozważyć i zastanowić się co zrobić z nadwyżką, jeżeli jakąkolwiek mamy. Czy aby na pewno warto wpłacać nasze pieniądze na konto oszczędnościowe? Spójrzmy zatem na ofertę kont oszczędnościowych.

Oferty kont oszczędnościowych

Dla kwot poniżej 100 tys. zł. raczej ciężko uzyskać coś więcej niż 1,5% Ale wątpię w to aby czytelnicy bloga dysponowali taką nadwyżką. Zazwyczaj są to kwoty rzędu 100-200 zł. na miesiąc. Przy takich

Własna torba to nie obciach - to zdrowy rozsądek

Ludzie bardzo często zostawiają spore pieniądze nie mając o tym nawet pojęcia i nie zwracają uwagi na tak małe wydatki. W tym poście na celownik wziąłem reklamówki jednorazowe w sklepach. Początkowo dyskonty dawały gratis te siatki do zakupów. Jednak właściciele księgowali to po stronie kosztów i postanowili wprowadzić za nie opłaty aby jeszcze zarobić na własnych kosztach.

Ile nas kosztuje reklamówka jednorazowa?

Aby uwidocznić ile kosztuje nas taka reklamówka, spójrzmy na to ze strony finansowej. Załóżmy, że jesteśmy konsumentem, który codziennie robi większe bądź mniejsze zakupy. Optymistycznie załóżmy, że

wtorek, 19 maja 2015

Optymalizujemy budżet - cz. 2 - Transport

W poprzednim poście poruszyłem tematykę optymalizacji domowego budżetu i tworzenia wykresów w oparciu o bilans wydatków. Moją szczególną uwagę zwróciła sekcja "Transport". Postanowiłem więc zejść do piwnicy, w której stał mój stary rower. Szybko oceniłem jego stan; przednia opona i dętka była do wymiany, do tego trzeba było wymienić baterie w sygnalizacji. Poszperałem więc po internecie i obliczyłem, że będę musiał, wydać 74 zł na materiały do naprawy. Jako że mam smykałkę do takich rzeczy mogłem to zrobić samemu, więc odpadały koszta robocizny.

W ciągu dwóch godzin wykonałem wszystkie naprawy i przy okazji zarobiłem 50 zł, gdyż sąsiadka widząc,

poniedziałek, 18 maja 2015

Optymalizujemy domowy budżet - dziel i zwyciężaj

Jeżeli chcemy optymalnie wykorzystać nasze finanse i zaoszczędzić pieniądze z pomocą przyjdzie nam stworzenie bilansu, na co idą nasze fundusze pozostałe po opłaceniu rachunków. W stworzeniu bilansu pomogą nam zebrane z zakupów paragony, dokumentujące nasze wydatki. Stworzenie takiego bilansu pozwala nam dostrzec to czego nie widzimy w gąszczu małych wydatków. Tworzenie bilansu można porównać do wizyty u lekarza, który najpierw musi przebadać pacjenta aby postawić diagnozę. Do znalezienia worków bez dna gdzie giną nasze pieniądze, proponuje wykorzystanie strategii "dziel i zwyciężaj" znanej z projektowania algorytmów informatycznych. Myślę, że po wykonaniu bilansu z jednego miesiąca, będziemy już wiedzieć, gdzie szukać oszczędności.

Tworzymy Bilans

Sortujemy wpierw nasze wydatki i paragony pod kątem kategorii; żywność, chemia, ubrania, transport,

Ukrywanie funduszy - nie da się wydać pieniędzy, których nie ma

Ten post napisałem z myślą o osobach, które postanowiły zwalczyć długi i zyskać finansową niezależność. W poście chcę w dużym stopniu poruszyć zlecenia stałe. Jak wiadomo oszczędzanie to w dużej mierze kwestia psychiki i dyscypliny. Jeżeli dopiero co się uczysz oszczędzać i chronić kapitał to te rozwiązanie z pewnością pomoże wyjść z długów i zacząć zarabiać.

Otrzymujesz więc pierwsze wynagrodzenie, kiedy zaczynasz uczyć się finansowej inteligencji. W tym momencie powineneś przysiąść chwilkę przed komputerem i ustawić zlecenia stałe dla wszystkich twoich rachunków za mieszkanie, prąd, wodę, kredyty etc. Pozostała kwota to są twoje pieniądze, które teraz musisz rozsądnie zagospodarować.

Ukrywamy pieniądze

Następnie powinniśmy przejrzeć wszystkie oferty banków w celu poszukiwania rachunku z najniższymi

Gdzie uciekają pieniądze - czyli ile kosztuje karta płatnicza

Niedawno mój bank przysłał mi nową kartę płatniczą do konta. Pierwszą rzeczą którą zrobiłem to wzięłem nożyczki i przecięłem kartę na pół. Udałem się potem do banku aby zwrócić szczątki karty, gdyż nie dali gratis koperty zwrotnej. Daleko nie musiałem się fatygować, ponieważ bank mam pod nosem.

Karta płatnicza mimo że stanowi bardzo wygodny instrument finansowy, to postanowiłem z niej zrezygnować i ograniczyć się do kasowej formy odbioru gotówki z konta i płatności za zakupy. Pora wytłumaczyć dlaczego tak postąpiłem. Otóż od momentu założenia bloga postanowiłem wyliczyć jakie koszta wygenerowała karta od początku jak ją posiadam czyli 8 lat.

Co rok ban naliczał 85 zł opłaty rocznej za kartę  co dało kwotę 680 zł w skali 8 lat.

niedziela, 17 maja 2015

Oszczędzanie i inwestowanie to maraton, nie sprint.

Ludziom bardzo ciężko jest zmotywować się do oszczędzania, często drobne zaoszczędzone kwoty nie stanowią dla nich wystarczającego bodźca. Problem moim zdaniu leży w spojrzeniu na sprawę oszczędności i inwestowania w krótkim terminie. Wielu ludzi by chciało już od razu mieć zyski i duże pieniądze. Jednak takie inwestycje czy okazje zdarzają się stosunkowo rzadko w porównaniu do inwestycji, które dadzą duży zwrot w dłuższym terminie. Na blogu przedstawiłem kilka przykładów ile kapitału zaoszczędzimy jeżeli zmienimy ofertę telekomunikacyjną, fryzjera czy chociażby głupi papier toaletowy. My tych pieniędzy teraz nie widzimy, jednak po spojrzeniu w okresie 4 lat wychodzą duże sumy. Jednocześnie oszczędzając mamy większy kapitał do obrotu w portfelu. Jeżeli więc spojrzymy na to w okresie 4 lat mając co miesiąc 96 zł kapitału więcej to zaoszczędzimy 4608 PLN jeżeli nasze pieniądze trafią do skarpety.

sobota, 16 maja 2015

Nieważne ile zarabiasz, ważne co robisz z pieniędzmi

Wielu ludzi uważa, że aby oszczędzać i inwestować pieniądze potrzeba dużo zarabiać. W internecie sami możemy poczytać o Milionerach co wygrali w totka i zostali bankrutami, więc nie do końca zgodziłbym się z tym stwierdzeniem. Mam znajomych, których łączne dochody wynoszą coś około 3,5 tysiąca netto. I mimo takich dużych pieniędzy czy wręcz sporych w porównaniu z minimalną krajową to moi znajomi nieraz mają problemy z pieniędzmi i czasami pożyczam im trochę pieniędzy. Znajomi mają dom oraz dwa samochody, które w obecnej chwili stanowią wręcz dla nich spore obciążenie finansowe. Jeszcze rok temu na świat przyszło ich dziecko i to ich całkowicie dobiło finansowo. W obecnej chwili zastanawiają się nad sprzedażą domu ale nikt nie chce zapłacić tyle aby kwota wystarczyła na pokrycie kredytu pod hipotekę. Nie żebym wytykał moim znajomym niegospodarność, jednak ten przypadek pokazuje, że więcej pieniędzy za dużo nie daje jeżeli nie jesteśmy w stanie ich rozsądnie zagospodarować i zainwestować. A utrata pracy przy takich

środa, 13 maja 2015

Maszynka do strzyżenia dobra inwestycja.

Ten post skierowany jest do męskiej części czytelniczej. Zastanawiałeś się lub liczyłeś kiedyś ile w skali roku czy dwóch lat wydajesz na fryzjera? Ja to zrobiłem i sobie policzyłem kiedyś. Standardowo za fryzjera płaciłem 14 PLN za wizytę. Zawsze po wypłacie chodziłem do fryzjera, więc po obliczeniach wyszło mi, że w ciągu roku wydawałem 168 PLN na ten cel a w ciągu czterech lat zostawiłem 672 PLN. A jeżeli mamy jeszcze męskiego potomka to koszta te jeszcze bardziej wzrastają. Po obliczeniach postanowiłem zainwestować w maszynkę do strzyżenia. Kupiłem lepszą markową maszynkę za 80 PLN, której ostrza nie stępią się po kilku obcięciach. Koszta zakupu maszynki już 10 mięsięcy temu się zwróciły i do tej pory maszynka działa i zaoszczędziła w moim portfelu 140 zł, więc nawet jak w niedalekiej przyszłości się zepsuje

poniedziałek, 11 maja 2015

Inwestycja w mąkę - czyli dlaczego warto mieć zapas mąki w spiżarni.

Tego produktu na pewno nie powinno zabraknąć w naszej spiżarni i powinniśmy mieć go w ilości ok 4 paczek na miesiąc. Kiedyś był to podstawowy produkt w każdym gospodarstwie domowym, obecnie ludzie przyzwyczaili się do kupna gotowych produktów z dyskontów. Mąka nad gotowym produktem ma jedną przewagę, wszechstronne zastosowanie i dłuższy termin zdatności do spożycia. Dla przykładu kupując makaron mamy tylko makaron, natomiast mając 1kg mąki mamy szerokie pole manewru część możemy wykorzystać do zrobienia smacznych naleśników, trochę wykorzystamy do obtoczenia ryby przed smażeniem, a pozostałą część użyjemy do wypieku małej pizzy. Dodatkowo z mąki i jajek możemy

niedziela, 10 maja 2015

Dlaczego warto teraz kupować cukier?

Ceny cukru w dyskontach oscylują w okolicach 2 zł za kilogram. Warto więc korzystać z okazji i kupić większe ilości na zapas już teraz. Bo niebawem znów ceny przy wyczerpywaniu stanów magazynowych przy początku kompani cukrowej będą szły w górę aż do okolic 4 zł za kilogram. Jeżeli poszperamy w google to zauważymy, że jest to zjawisko cykliczne. Podwyżki cen cukru wystarczy spojrzeć na daty i wysuniecie podobne do mnie wnioski. Możemy temu zapobiec i zaoszczędzić pieniądze już teraz kupując cukier kiedy jest w niskiej cenie. Gdy miesiąc temu w dyskoncie kupowałem 10 gr taniej a teraz już drożej, więc to dało mi sygnał iż zaczyna powoli się trend wzrostowy, że pora już powoli zacząć gromadzić zapasy cukru. Także nie czekajmy z tym do ostatniej chwili aż ceny pójdą tak agresywnie w górę, że będziemy tracić. A może na tym cyklicznym kryzysie uda się zarobić parę groszy odsprzedając parę paczek sąsiadom po niższej cenie niż będzie w sklepie?

Modem 3G - tniemy koszty dalej.

Ostatnio swego czasu zrezygnowałem z przedłużenia umowy na internet, gdyż wydawało mi się to nie ekonomiczne płacić 60 zł co miesiąc przez kolejne dwa lata za to, że raz na dzień wysłałem dokumenty przez e-mail, coś skrobnąłem na blogu czy przeczytałem kilka nowych wiadomości. Podliczyłem wydatki i z wyliczeń wymikało, że do tej pory przez 4 lata opłaty za internet zeżarły 2880 PLN z mojej pensji. Czyli ponad dwie pensje wydane na sam internet. Postanowiłem więc pozbyć się tego balastu i poszukać czegoś lepszego. I wtedy mój ojciec poradził mi abym zainwestował w modem 3G, mówiąc, że w dłuższym terminie mi się to zwróci. Jako że ojciec zawsze udzielał mi dobrych rad przez całe życie postanowiłem policzyć

Czy naprawdę potrzebny mi ten wypaśny telefon?

Te pytanie powinien sobie zadać każdy czytelnik bloga przed podpisaniem umowy abonamentowej na 2 lata opiewającej średnio na kwotę 50 zł bo gratis dostajemy fajny telefon z dotykowym wyświetlaczem i wszystkimi bajerami. Ale czy to jest naprawdę wartościowa inwestycja? Skoro telefon będzie dzień w dzień tracił na wartości? Ile z tych genialnych funkcji telefonu wykorzystasz na codzień? Pracujesz w tym samym zakładzie, uczysz się w tej samej uczelni zazwyczaj znasz drogę. Czy naprawdę potrzebny ci telefon z nawigacją, który użyjesz raz od święta organizując wyjazd na wakacje i z pewnością przed wyjazdem i tak wyuczysz się trasy na pamięć w internecie. Czy naprawdę potrzebujesz telefonu który ma bóg wie ile pikseli kiedy w szufladzie leży cyfrówka z dobrą jakością zdjęć, którą kupiłeś kilka lat temu kiedy był na to boom i chciałeś być trendy? Zadaj sobie pytanie czy naprawdę wykorzystasz ten telefon na tyle aby ci się inwestycja

Czy papier toaletowy musi być De Lux?

Takie oto pytanie mi się nasunęło na głowę? Pamiętam czasy kiedy byłem małym bzykiem i jeździło się do babci na wieś. Nie było wtedy w tamtych czasach luksusów bo dopiero Polska podnosiła się po komunie. Wtedy nasi dziadkowie używali kawałka starej gazety do podtarcia pośladków. Czy więc i my musimy teraz tyle wydawać pieniędzy na zwykły papier toaletowy gdzie cena sięga ok 4 zł za 8 rolek? Rozumiem panie są w tej kwestii bardziej wybredne i my jako panowie możemy się poświęcić. Osobiście sam kupuję dwa rodzaje papieru toaletowego, ja osobiście używam zwykłego szaraka za 1,69(68 metrów duża szpula) 1 rolka wystarcza w zupełności mi na cały miesiąc. Natomiast dla swojej damy i dzieci kupuję już ten lepszy i delikatny. To nie jedyna możliwość oszczędzenia podczas załatwiania potrzeb fizjologicznych. Jeżeli mamy wannę to warto wykorzystać wodę po kąpieli do spłukiwania moczu. Jest to zarazem Ekologiczne jak i ekonomicznie oszczędzamy wodę.

Kupuj kiedy jest tanio, a nie kupujesz bo coś jest tanio

Kolejnego posta chcę zacząć od tytułowego zdania: "Kupuj kiedy jest tanio, a nie kupujesz bo coś jest tanio". Różnicy pomiędzy jednym członem a drugim zdania nie ma, jednak dla mnie jest ogromna różnica reprezentująca dwa typy ludzi. Ludzi którzy korzystają z okazji oraz ludzi którzy myślą że trafili okazję. Różnica pomiędzy pierwszym a drugim jest taka że ludzie który kupują kiedy jest tanio kupią tego produktu, więcej bo wiedzą, że na pewno go zużyją lub znajdą rynek zbytu. Natomiast ludzie którzy kupują bo coś jest tanio naogół kupują jakiś produkt nie wiedząc czy go zużyją ani czy znajdą rynek zbytu na niego przypomina to nieco postawę weganina kupującego kurczaka bo jest promocja. Sam nie zje i nie jest pewny czy ktoś później od niego kupi tego kurczaka, który wraz z kolejnym dniem i upływem daty ważności będzie tracić na

Opakowania zwrotne - czy to naprawdę się opłaca?

Ostatnimi czasy dużo myślałem o wszelkiego rodzaju promocjach w dyskontach gdzie za 9 zł możemy kupić 4 sztuki piwka tak zwanej zupy chmielowej. Na pierwszy rzut oka jest to dosyć atrakcyjna oferta, postanowiłem jednak policzyć w Excelu jak na tym tle wypadają zakupy przy wykorzystaniu opakowań zwrotnych w osiedlowym sklepiku. Jedna butelka to wartość około 0,35 zł. Oczywiście uwzględniłem litraż gdyż piwa z dyskontu w promocji mają pojemność 0,55 litra natomiast zwykła butelka w monopolowym ma standardowy litraż 0,5. Poniżej tabela z zestawieniem i obliczeniami:

sobota, 9 maja 2015

Budowa spiżarni i pierwsze zakupy

 Problemem była spiżarnia gdyż mieszkając w bloku takiej nie posiadałem, wpadłem więc na pomysł aby przechowywać rzeczy w piwnicy. Przyniosłem więc do domu na początek 10 litrowych słoików z piwnicy i je umyłem, równie dobrze mogą być plastikowe pudełka do żywności, opakowania po maśle i etc. W piwnicy mając starą szafę postanowiłem ją uporządkować i przerobić ją na mój składzik żywności. Panuje tam dosyć niska temperatura, więc idealnie się nada do przechowywania

 No więc przystąpiłem do spisywania listy produktów, które mogę gromadzić z dłuższym terminem ważności lub mogę je zamknąć w słoikach i nic się nie stanie. Tak jak napisałem sporządziłem listę produktów:
-Ryż, Makaron, Cukier, Herbata, Kawa, Olej, Przyprawy(sól,pieprz,zioła suszone etc..), Ketchup, Mąka, Musztarda, Konfitury, Miód, Konserwy rybne i mięsne zapuszkowane, Kartofle, Mydła i higieniczne,

Strategia oszczędzania

Swego czasu nieraz miałem taką sytuację kiedy to na koniec miesiąca portfel był pusty a w lodówce paliło się tylko światło na dzień, dwa przed wypłatą. Główną przyczyną takiej sytuacji był fakt, że w trakcie miesiąca nieraz wydało się za dużo a to się kupiło 4-pak piwka a to jakiś napój a to jedzenie na mieście i etc. Po ostatniej takiej sytuacji miałem już dość tego poczucia bezsilności że znowu nie ma pieniędzy a nie ma co jeść. A pożyczać jakoś nie za bardzo lubię.

Przeanalizowałem więc swoje wydatki i myślałem nad sposobem w jaki mogę zreformować budżet aby nigdy nie mieć sytuacji, żeby nie mieć co zjeść na koniec miesiąca. Z pomocą przyszły mi książki pana Kiyosakiego, który pisał o oszczędzaniu, jednak książka ta raczej była skierowana dla ludzi co mają raczej

piątek, 8 maja 2015

Słowem wstępu

W chwili pisania bloga znajduję się w nieciekawej sytuacji finansowej. Jeżeli trafiłeś na tego bloga to znaczy, że jesteś w podobnej sytuacji i pracujesz za minimum krajową czyli dostajesz jakieś 1200 na rękę. Jeżeli jesteś sam jak ja to z pewnością będzie ci łatwiej, ale jeżeli masz rodzinę to przed tobą długa droga do wzbogacenia się. Blog służy do wzajemnego dzielenia się radami pomiędzy autorem bloga a jego czytelnikami. Każdy konstruktywny i wnoszący coś komentarz będzie mile widziany na moim blogu. Dosyć lania wody, pora zacisnąć pasa i nauczyć się oszczędzać mądrze by nie popaść też w stan pustelniczy. Będę starać się jak najbardziej zmniejszyć w swoim budżecie koszty powiększając przy tym strefę swoich dochodów korzystając z najrozmaitszych okazji. Jak to mówią pieniądz leży na ulicy i wystarczy się po niego schylić i podnieść korzystając z okazji. Czytelnikom życzę wytrwałości i konsekwencji w ograniczaniu wydatków i podejmowania racjonalnych decyzji podczas inwestycji. Zapraszam do następnych postów, w których piszę jak można oszczędzać aby było z czego inwestować i pomnażać swój kapitał.